Recenzja książki "Yellow Bahama w Prążki" + wiosenne zdjęcia

Hej. Dzisiaj chciałabym Wam polecić książkę "Yellow Bahama w Prążki" Ewy Nowak. 

Przeczytałam ją kilka dni temu i bardzo mi się spodobała. Jest o nastolatce, która ma problemy jak każdy z nas, ale ma jedno niezwykłe marzenie- chce aby ktoś napisał o niej w książce. Zaczyna pisać e-maile do jednej z pisarek opisuje w nich swoje życie. W tej książce znalazło się dużo wątków, oczywiście nie zabrakło miłosnego. Serdecznie polecam tą książkę.

A teraz druga część mojego posta. Wszystko pomału rozkwita, budzi się do życia. Postanowiłam zrobić dla Was kilkanaście zdjęć wiosennych. 

Zapraszam do oglądania.

Reklamy

Hej. Dzisiaj chcę poruszyć temat chyba wszystkim znany, a mianowicie reklamy. Dzisiaj opowiem Wam o moich odczuciach co do nich. 
Każdy to ogląda telewizję, czy teraz nawet korzysta z internetu ma styczność z reklamami. 
Niby taka forma przedstawienia danego produktu, firmy, sklepu czy innych spraw ma nas zaciekawić i sprawić byśmy chcieli dowiedzieć się o tym czegoś więcej, ale czy tak jest w rzeczywistości?
Osobiście nie posiadam nic co by było przedstawiane w reklamach, z wyjątkiem reklam sklepów spożywczych. 
Większość reklam jest strasznie fałszywa np. reklama tuszu do rzęs, jaki jest sens pokazywania w reklamie rzęs które wiadomo, że są sztuczne i to wcale nie jest zasługa tego tuszu? 
Ale są reklamy z jeszcze innej mojej kategorii tak zwane "bez najmniejszego sensu" i tutaj od razu nasuwają mi się słynne reklamy Old Spice. Naprawdę ktoś po takiej reklamie pójdzie do sklepu i to kupi? 
No niestety lecz problem nie leży tylko po stronie producentów reklam, ale także stacjach telewizyjnych. No, bo przecież nic złego by w reklamach nie było, gdyby nie to, że leci ich co najmniej 5 minut i przez ten czas przynajmniej 3 razy leci ta sama reklama, jakby ludzie się tym zajmujący myśleli, że za 2 minuty zapomnimy już o tym co było i koniecznie trzeba nam przypomnieć. No dobrze, ale są też reklamy, wydają mi się potrzebne i fajnie je widzieć np. niedawno była reklama która powstrzymywała ludzi od jazdy po spożyciu alkoholu i chodziło tam oto, że na różne sposoby chowano kluczyki kierowcą którzy chcieli jechać po alkoholu. No i taka reklama jest przyjemna, lekko zabawna i coś wnosi. 
Są reklamy przemyślane, zabawne takie jak np. reklama firmy Orange w którym występują Serce i Rozum. No akurat do tej reklamy mam słabość. 

No to tyle w dzisiejszym poście. 
Podzielcie się swoją opinią na ten temat w komentarzu :)

Czego nie lubię w innych blogach + moje ulubione blogi

Witam. Dzisiaj przychodzę do Was z tym czego nie lubię w innych blogach.

1. Weryfikacja obrazkowa.

Chyba większość z nas tego nie lubi. 
Czytamy notkę, bardzo nam się spodobała, więc piszemy komentarz, klikamy "udostępnij" a tutaj niespodzianka. Musimy wpisać jeszcze jakieś głupie literki no bo przecież jesteśmy robotami :)

2. Muzyka w tle.

Włączasz jakiegoś bloga, masz słuchawki na uszach i słuchasz własnej muzyki, a tutaj zaczyna grać muzyka z bloga. Po co to komu?
Przecież jak chcemy posłuchać muzyki to sami ją sobie włączymy, prawda?

3. Emotikony.

Notka ma fajny temat, autor ciekawie i oryginalnie pisze, ale jednak coś przeszkadza. A no tak! Emotikonka po każdym zdaniu. 

4. Za dużo gadżetów. 

Ja rozumiem, że każdy blog powinien mieć takie gadżety jak obserwatorzy, kilka słów o autorze, no po prostu takie podstawy. Nie rozumiem tylko po co na blogu zegar, czy pogoda. Chyba każdy z nas ma zgar w domu, w telefonie czy na komputerze...

5. Błędy ortograficzne. 

Wiadomo każdy nie jest idealny i zdarzy mu się popełnić błąd, ale dlatego gdy piszemy notkę to blogspot dodał nam możliwość sprawdzenia treści pod względem poprawności ortograficznej. 

Sądzę, że wymieniłam najważniejsze problemy które mnie drażnią. 
Przejdźmy teraz do moich ulubionych blogów. 

1. My Pink Glasess

2. Martyna-k

3. Julss

4. k4si44 blog

5. Olivee Blog

A Wy czego najbardziej nie lubicie w blogach? 

Red Lipstick Monster - Tajniki Makijażu

Hej Kochani. 
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki,choć chyba trafniej będzie nazwać ją poradnikiem. 
Mowa tutaj o książce pt."Red Lipstick Monster - Tajniki Makijażu". 
Autorką jest najpopularniejsza youtuberka makijażowa w Polsce czyli Ewa Grzelakowska-Kostoglu znana bardziej jako Red Lipstick Monster. 

Książka jest jak sam tytuł mówi o makijażu. 
W książce znajdziecie 10 takich "głównych" rozdziałów. 

1. Pędzel - twój najlepszy przyjaciel 
2. Problemy z trwałością makijażu twarzy i oczu.
3. Dobór podkładu...czyli najczęstsza przyczyna bólu głowy. 
4. Nieprzyjaciele pięknej skóry. 
5. Konturowanie twarzy.
6. Kolor oczu, a kolor cienia do powiek.
7. Kreski na powiekach.
8. Makijażowe triki dla okularnic. 
9. Brwi - nie taki diabeł straszny!
10. Korekta kształtu ust oraz dobór koloru pomadki

Każdy rozdział jest także podzielony na takie jakby podrozdziały :)

Książka przydaje mi się bardzo. 
Dzięki niej nauczyłam się wielu nowych rzeczy, ale także udoskonaliłam to co już potrafiłam. 
Moim ogromnym sukcesem jest to że po tygodniu od kupienia tej książki znalazłam ten "podkład idealny", więc jestem bardzo zadowolona :) 
Książkę zakupiłam w Empiku za 42,90 zł. choć wiem, że można kupić ją dużo taniej.
Ja Wam ją naprawdę szczerze polecam, szczególnie dla dziewczyn, które chcą wiedzieć więcej o makijażu. 

Macie już tą książkę?

Jak Wam się sprawdza?

Początek

Hej. Mam na imię Asia.

Pierwszy post, więc nie wiem co mam w nim napisać. Jest straszny stres, czy następne posty Wam się spodobają czy nie, ale przecież do odważnych świat należy. 
Co znajdzie się na tym blogu? 
Wszystko co mi towarzyszy w życiu. Będą recenzje różnych kosmetyków, porady, moje przemyślenia. 
Post będzie się pojawiał raz w tygodniu.